Glony jadalne, nazywane też morskimi „warzywami”, świetnie sprawdzają się w gastronomii Jak stosować glony, z czym jeść? Przybliżamy trzy najpopularniejsze rodzaje wodorostów. Glony w kuchni to jest to!
Nori, kombu czy wakame przeniosły się z japońskich sklepów ze zdrową żywnością również do polskich restauracji. Glony do jedzenia, czyli wodorosty jadalne, można wykorzystać na wiele sposobów – bardziej tradycyjnych i nowoczesnych. Poznaj je bliżej.
Spis treści
Glony w kuchni. Nori
Nori to suszone glony jadalne wytwarzane z gatunku czerwonych alg (po wysuszeniu stają się zielone) zwanych Porphyra, w tym Porphyra yezoensis i Porphyra tenera. Nazwa nori pochodzi z Japonii, ale ten rodzaj glonów znany jest w wielu krajach azjatyckich: w Wietnamie to rong biển, w Korei gim, a w Chinach zicai. Ich produkcja przypomina proces produkcji papieru. Algi szatkuje się, suszy i prasuje w arkusze.
Glony nori mają wyjątkowy, słono-słodki smak i ciemnozielony kolor. To świetny produkt dla diety wegańskiej i fleksitariańskiej – glony nori zawierają wysokiej jakości białko, witaminy A, K, C i z grupy B, a także wiele mikro- i makroelementów.
Występują w kilku formach, najczęściej wykorzystuje się prażone arkusze lub kizami nori, czyli pokrojone w drobne paseczki. Po otwarciu muszą być przechowywane w szczelnym pojemniku – inaczej stracą swoją kruchość.
Spośród wszystkich jadalnych glonów to właśnie nori są najbardziej znane, zwłaszcza wśród miłośników sushi. Nori stanowią główny składnik hosomaków, futomaków, temaków i uramaków, ale to znacznie więcej niż tylko „glony do sushi”. Można zawinąć w nie tofu lub ogórki, dodać do zup, makaronów i sałatek. Nie bój się z nimi eksperymentować – dodaj nori np. do burgera, hot dog czy omletów albo zrób na ich bazie majonez (nori wystarczy zblendować, dodać majonez i odrobinę soku z limonki). Nori to także świetne glony do ramenu!
Glony w kuchni. Kombu
Kombu to glony jadalne z grupy Laminariacea, która obejmuje wiele gatunków alg, m.in. Laminaria japonica, Laminaria ochroleuca i Saccharina Latissima. Są szeroko znane kucharzom w Korei, Chinach i Japonii (mówi się nawet, że bez kombu nie ma kuchni japońskiej, ponieważ zawiera je nawet 90% dań). Kombu bowiem to naturalny wzmacniacz smaku, który w 1908 r. odegrał kluczową rolę w wynalezieniu smaku umami. I właśnie ze względu na zawarte kwasy glutaminowe dodaje potrawom lekko pikantnego smaku umami. Mają specyficzny wygląd: są długie, z białym nalotem, który niejako definiuje ich jakość.
Glony kombu mają ogromne korzyści zdrowotne. Zawierają jod, żelazo, wapń, witaminy A i C, minerały i zdrowe tłuszcze. Można je dostać w postaci świeżej, suszonej lub sproszkowanej. Aby zachowały swoje właściwości, wystarczy je szczelnie zamknąć i przechowywać w suchym i chłodnym miejscu.
Kombu to podstawowy składnik japońskiego bulionu dashi (tak jak w tym przepisie), ale możesz je też dodać do warzyw, sałatek czy zup. Aminokwasy zawarte w kombu pomogą też zmiękczyć strączki i sprawią, że będą bardziej strawne. Wystarczy, że dodasz suszone kombu do wody do gotowania! Głęboki smak glonów dodatkowo przyprawi strączki.
Kombu można też smażyć w głębokim tłuszczu, zastosować jako glony do ramenu. Innym pomysłem jest upieczenie na patelni lub w piekarniku, a następnie zmielenie na proszek. W takiej formie można je wykorzystać do przyprawienia np. popcornu, kanapek czy sałatki.
Glony w kuchni. Wakame
Na trzecim miejscu w Japonii pod względem popularności są wakame. To glony jadalne, które należą do rodziny brunatnic. Na świecie – również w Chinach i Korei – ceni się je za jedwabistą, niemal satynową konsystencję i łagodny, słono-słodki smak. Aby wydobyć ich właściwości, namacza się je w wodzie przez ok. 10 min. przed spożyciem – w ten sposób stają się miękkie, zawierają mniej soli i zwiększają swoją objętość (nawet 10-krotnie!).
Glony morskie wakame mają niską kaloryczność i są źródłem ważnych składników odżywczych. Zawierają roślinny wapń, magnez, jod czy kwas foliowy.
Sposobów na wykorzystanie glonów wakame jest wiele. Tradycyjnie możesz wykorzystać te glony do zupy miso, sałatek goma wakame i sunomono, tofu, ryżu lub zup.
Glony morskie wakame są bardzo wszechstronne. Można spożywać je na surowo, po ugotowaniu dodawać do zup i sałatek (np. z przyprawą shichimi tōgarashi), a po namoczeniu zastąpić nimi sałatę, szpinak lub rukolę w ulubionych sałatkach. Niektórzy kucharze łączą glony wakame z makaronem i krewetkami, inni tworzą proste sałatki z pokruszonymi orzeszkami ziemnymi lub glony z sezamem.
Z wakame przyrządza się też świetną sałatkę z wodorostów. Wystarczy dodać ogórki, olej sezamowy, imbir i pastę miso do smaku (tak jak w tym przepisie). Równie pysznym dodatkiem do wakame jest dressing Wafu ze zmiksowanej duszonej, palonej cebuli, octu, sosu sojowego i bulionu dashi.