Francuska zupa bouillabaisse, fińska zapiekanka silakkalaatikko czy peruwiańska sałatka ceviche – gastronomia kocha ryby. Zastanawiasz się, jak wkomponować ryby do cateringu? Sprawdź nasze pomysły.
Nie jest tajemnicą, że kluczem wyboru produktów dla cateringu bardzo często jest porcjowanie i wstępna obróbka – w przypadku ryb np. filetowanie. Dlatego też w menu cateringowym nie sprawdza się każdy gatunek ryby. Za te najpopularniejsze ryby do cateringu uważa się łososia, mintaja, dorsza i halibuta, a do cateringów żywienia zbiorowego również pangę i porcjowane paluszki rybne. Klienci coraz częściej sięgają też po czarniaka i morszczuka.
Sposobów na to, jak je przygotować, są setki. Ale jak sprawić, aby zakochali się w nich cateringowi klienci? Oto nasze typy.
Spis treści
- Na co zwrócić uwagę, wybierając ryby do cateringu
- Ryby do cateringu: solo pieczone lub smażone
- Ryby do cateringu: sosy i zupy
- Ryby do cateringu: sałatki i makarony
- Co ze śniadaniami i finger food?
Na co zwrócić uwagę, wybierając ryby do cateringu
Po pierwsze, zawsze sięgaj po produkty od sprawdzonych dostawców. Będziesz mieć pewność, że ryby są świeże, a podczas transportu i magazynowania został zachowany ciąg chłodniczy (więcej o sposobach połowu, mrożeniu i pakowaniu ryb przeczytasz w tekście „PBO, IQF – co to znaczy? Ryby i owoce morza dla gastronomii”).
Po drugie, odpowiednio porcjowane i wstępnie obrobione kawałki ryb dadzą Ci pewność wagi i powtarzalności porcji w cateringu. Sprawdzi się więc klasyka, czyli filet i kostka. W wersji bardziej wyszukanej możesz zaproponować gościom stek (np. z tuńczyka) czy policzki (np. sandacza).
Ryby do cateringu: solo pieczone lub smażone
Filety możesz piec lub smażyć i serwować z rozmaitymi dodatkami, które nasycą je dodatkowym smakiem. Dobrym pomysłem będzie purée z groszku, ziemniaków, brokułów, pasternaku lub topinamburu, a nawet ratatouille czy cytrusowa gremolata. Sprawdź też pomysł na risotto z czarnego ryżu ze smażonym sandaczem.
Mówiąc o panierach, nie sposób nie przywołać kotletów rybnych – do tego dania sprawdzi się dorsz, morszczuk, mintaj, a nawet łosoś. Z tych samych ryb przygotujesz też zresztą pulpety rybne.
Łososia możesz usmażyć al cartoccio, czyli w pergaminie i podać go z cząstkami warzyw. Świetnym towarzyszem smażonego fileta z łososia będzie sos beurre blanc z szalotki, bulionu rybnego, wina, octu jabłkowego lub winnego i masła. Tuńczyk zaś to idealna ryba do przygotowania rybnego steku, np. z makaronem orientalnym lub z duszonymi warzywami w pomidorach.
Ryby do cateringu: sosy i zupy
Wykorzystaj bogactwo gęstych sosów! Wymienione wcześniej pulpety możesz podać np. w orientalnym sosie curry, delikatnym szpinaku z suszonymi pomidorami, ale też aromatycznych grzybach. Wiele inspiracji możesz też czerpać z kuchni innych krajów. Portugalia słynie z gulaszu rybnego, a Francja ze wspomnianej zupy bouillabaisse.
Ryby będą też świetnym składnikiem farszu do pierogów podanych z sosem maślano-cytrynowym lub vol-au-ventów w ramach przystawki.
Ryby do cateringu: sałatki i makarony
W sałatkach świetnie sprawdzi się tuńczyk oraz ryby wędzone, np. ścinki z łososia lub dekoracyjne plastry pstrąga bez skóry. Oryginalną i smaczną opcją będą też szyjki rakowe gotowane.
Wędzony łosoś to dobry wybór do cateringu dietetycznego. Możesz go więc zaserwować z makaronem tagliatelle i warzywami, np. cukinią. Pysznym dodatkiem do takiej pasty będą pokrojone w kostkę anchois.
Co ze śniadaniami i finger food?
Prostym, ale smacznym rozwiązaniem będzie pasta rybna. Możesz sięgnąć po gotową, np. z tuńczyka lub pokusić się o przygotowanie własnej z twarogu z dodatkiem sepii, suszonych pomidorów czy masła orzechowego. Takie pasty możesz zaserwować na krakersach wielozbożowych, kanapkach albo w pidach. Wówczas wystarczy dodać kawałek śledzia lub łososia, koper, marynowaną cebulę czerwoną albo paprykę, pumpernikiel, ogórek konserwowy i gotowe!
A może przygotujesz trio śledziowe? Tatar, śledź w śmietanie i oleju to przystawka inspirowana polską kuchnią.